Ogłoszono raport na temat kosztów rozpadu rodzin i małżeństw w Polsce

konferencja
W Warszawie zaprezentowano raport ,,Koszty rozpadu rodzin i małżeństw w Polsce”. Opracował go zespół naukowców z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris oraz Instytutu Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie. Tym wydarzeniem zainaugurowano działalność Centrum Badań nad Rodziną i Demografią Collegium Intermarium. Jego dyrektorem został poznański naukowiec dr hab. prof. UAM Michał A. Michalski, współautor raportu.

W skład zespołu badawczego weszli także: dr Krzysztof Szwarc z Instytutu Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie, demograf i statystyk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu oraz dr Filip Furman i dr Maciej Łobza z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Badania naukowe w nowych obszarach

W konferencji wziął udział dr Tymoteusz Zych, rektor Collegium Intermarium, a w dyskusji po ogłoszeniu raportu uczestniczyli: Dorota Bojemska - przewodnicząca Rady Rodziny przy ministerstwie rodziny i polityki społecznej, dr Stephen Baskerville z Independent Institute and Howard Center for Family oraz prof. dr hab. Jan Jacek Sztaudynger z Uniwersytetu Łódzkiego.

Dr Tymoteusz Zych zauważył, że dotąd brakowało takiego rodzaju badań naukowych w Polsce, a konieczność wykonania odnośnej analizy stała się pilna w związku z postępującym, także w Polsce, kryzysem rodziny. Podobne badania przeprowadzono do tej pory w USA, Wielkiej Brytanii i Australii, tak więc polski raport sytuuje nas w naukowej awangardzie podejmowanej tematyki.

Raport prezentuje kilka obszarów, które zbadali naukowcy, a w obrębie których rozpad rodzin i małżeństw generuje koszty i straty. Są to:
1. Koszty wymiaru sprawiedliwości;
2. Świadczenia socjalne i opieka społeczna;
3. Koszty ochrony zdrowia;
4. Demograficzne koszty rozpadu rodziny;
5. Utracone korzyści ekonomiczne.


Obliczyli, że z racji procesu rozpadu rodziny i małżeństwa budżet państwa obciążony jest rocznie kwotą 5,7 mld zł.

Dr hab. prof. UAM Michał A. Michalski, powołany właśnie na dyrektora Centrum Badań nad Rodziną i Demografią Collegium Intermarium stwierdził, że zaprezentowany raport jest doskonałym początkiem działalności Centrum. W swoich badaniach naukowych stara się poszukiwać nowych perspektyw spojrzenia na rodzinę, m. in. poprzez pryzmat jej oddziaływania na sferę gospodarki.

– Chcemy pokazać, jaki wpływ na sytuację gospodarczą kraju, a więc i każdego z nas, ma zjawisko rozpadu rodziny – powiedział dyrektor M.A. Michalski. – Tym samym otwieramy dyskusję, którą będzie toczyło i moderowało Centrum, by pokazywać, dlaczego rodzina jest ważna dla przyszłości i teraźniejszości każdego z nas – dodał dr hab. M.A. Michalski.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKU ŁU POD MATERIAŁEM WIDEO:


Kryzys rodziny dotyka nas wszystkich

Przechodząc do prezentacji raportu stwierdził, że to właśnie rodzina jest sercem funkcjonowania gospodarki. Gdy podupada, rodzi to niekorzystne skutki dla całości systemu ekonomicznego państwa. Dlatego warto prześledzić ten proces i zobrazować jego konsekwencje, nie tylko w dziedzinie nauk społecznych, ale także w ekonomii.

W swojej wypowiedzi dr Filip Furman podkreślił, że rozpad rodzin wiąże się nieuchronnie ze spadkiem dzietności. Ten proces się pogłębia, rośnie tzw. współczynnik obciążenia demograf, a to z kolei implikuje niekorzystne zjawiska skutkujące zapaścią systemu emerytalnego i ubezpieczeniowego, ograniczeniem możliwości rozwoju ekonomicznego na skutek braku osób na rynku pracy, zmniejszeniem podaży i popytu.

Objawem kryzysu rodziny jest też rosnąca liczba rozwodów i spadek zawieranych małżeństw, a co za tym idzie malejąca liczba urodzeń dzieci. W związkach nieformalnych, jak dowodzą badania, rodzi się mniej dzieci niż w małżeństwach.
Demograficzne skutki rozpadu rodzin

Rodzina, która jest źródłem stabilizacji i bezpieczeństwa także w sensie ekonomicznym, w momencie rozpadu powoduje, że generowane tym procesem koszty i straty musi ponieść państwo.

Demograficzne skutki kryzysu rodziny przedstawił dr Krzysztof Szwarc, demograf i statystyk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Podał, że w 2011 roku osoby rozwiedzione stanowiły 5 proc. a w 2019 r. już 6,2 proc. ogółu społeczeństwa. – Rocznie w Polsce rozpada się średnio 200 tys. małżeństw – powiedział dr K. Szwarc. - Jednak w 2020 r. rozpadło się aż się 250 tys. małżeństw (zgony, rozwody), a zawarto ich 150 tys. – dodał.

Rośnie odsetek urodzeń dzieci pozamałżeńskich. – Co czwarte dziecko w Polsce ma rodziców, którzy nie pozostają w związku małżeńskim – podał dr K. Szwarc. – Zjawisko to postępuje, co oznacza, że instytucja małżeństwa przeżywa kryzys – wnioskował naukowiec.

Trend urodzeń małżeńskich nadal dominuje, ale jest ich coraz mniej. Na każde tysiąc osób w stanie małżeńskim odnotowuje się 30 urodzeń. Osoby nie będące w związku małżeńskim częściej nie posiadają dzieci, natomiast małżeństwa posiadają więcej dzieci.

Dodatkowo niekorzystnym zjawiskiem jest, iż dzieci potrafią dziedziczyć zachowania swoich rodziców. Oznacza to, że w przypadku rozpadu rodziny i małżeństwa rodziców, same mogą nie wstępować w związki małżeńskie obawiając się ryzyka. – To jest utracony koszt społeczny – podsumował dr K. Szwarc.

Jaki jest bilans kosztów

Bilansując koszty rozpadu rodzin i małżeństw zespół naukowców obliczył, że z budżetu państwa przeznaczanych jest na ten cel co roku 5,7 mld zł. Na tą kwotę złożyły się dane uzyskane, czasem niełatwo, z różnych resortów. Największe koszty generują alimenty i ustanowienie pieczy zastępczej – jest to suma ponad 1 mld zł.

Prowadzenie spraw rozwodowych oraz straty ponoszone przez podatników z powodu wykorzystywania samotnego rodzicielstwa i czerpania z tego tytułu profitów zespół badawczy obliczył na poziomie 700 mln zł w 2019 r. Tak więc rozpad rodzin i małżeństw w 2019 r. kosztował każdego Polaka 150 zł na osobę w rodzinie czteroosobowej. W sumie taka rodzina musiała przeznaczyć na ten proces 600 zł rocznie. Jeśli wyeliminować osoby niepracujące to kwota ta wynosi 250 zł na osobę w wieku produkcyjnym rocznie i 210 zł na każdego podatnika.

Jak zapobiegać narastającemu kryzysowi

Dyrektor M.A. Michalski, zauważając pogłębiania się kryzysu rodziny i rosnące koszty rozpadu rodzin, stwierdził, że kluczową sprawą jest zobaczenie ekonomicznych wyników tych procesów i opisanie ich konsekwencji. To da nam pole do wypracowania sposobów reagowania i zapobiegania narastaniu tego problemu.

Przywołał też zawarte w raporcie propozycje działań, mające służyć wzmacnianiu rodzin. Należą do nich:
- family mainstreaming – rodzina jako podmiot i cel polityki państwa i samorządu;
- prorodzinna i pomałżeńska edukacja i kultura;
- medialne promowanie małżeństwa i jego trwałości – by małżeństwo i rodzina były pokazywane jako wartościowa i cenna droga życiowa;
- wspieranie badań nad znaczeniem rodziny dla społeczeństwa i gospodarki;
- popularyzacja i rozwijanie narzędzi terapii małżeńskiej oraz działań przygotowujących do małżeństwa;
- wspieranie organizacji pozarządowych w obszarze ich działań dla dobra rodziny i małżeństwa.

Polityka państwa dotycząca rodziny po roku 2015 dokonała przełomu. Od tego czasu można mówić o kompleksowej i świadomie rozwijanej polityce prorodzinnej. Coraz częściej bazuje ona na konkretnych badaniach naukowych, czego dowodem jest m.in. Strategia Demograficzna 2040.

Raport podaje dalsze rekomendacje do zastosowania w działaniach prorodzinnych:
- stosowanie takich rozwiązań na rynku pracy, by rodzice by mogli łączyć role wychowawczą z zawodową;
- monitorowanie i ocena planowanych regulacji prawnych pod kątem ich wpływu na rodzinę, dzietność, małżeństwo;
- poszukiwanie możliwości dodatkowego wspierania małżeństwa i rodziny, które są fundamentem naszej rzeczywistości, od którego zależy dobrobyt naszego społeczeństwa.

rozpad rodziny

Należy wspierać rozwiązania sprzyjające rozwojowi rodziny

Prezentację podsumował dr Filip Furman, który zaznaczył, że wbrew niektórym opiniom, nikt z obecnych nie proponuje wprowadzenia np. zakazu rozwodów. Przedstawione rozwiązania mają być kompleksowe, wiele z nich już wymieniono w raporcie. Zaznaczył, że Ordo Iuris od lat opowiada się za rozwiązaniami sprzyjającymi rozwojowi rodziny.

Dalszy ciąg konferencji miał charakter dyskusji, w której na temat kryzysu rodziny, jego kosztów, oraz stosowanych w obszarze polityki prorodzinnej rozwiązań wypowiedzieli się: Dorota Bojemska – przewodnicząca Rady Rodziny przy ministerstwie rodziny i polityki społecznej, dr Stephen Baskerville z Independent Institute and Howard Center for Family, Religion and Society, prof. prof. dr hab. Jan Jacek Sztaudynger z Uniwersytetu Łódzkiego.

Dorota Bojemska odczytała też list minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg skierowany do uczestników spotkania.
__________
źródło: Polskie Forum Rodziców
zdjęcie: arch.

Mogą cię zainteresować

Rozczarowanie związkiem? 

Wrz 13, 2023
Jakość relacji zależy od dobrostanu każdej ze stron Gdy w związku pojawia się rozczarowanie,…
HTML Button Generator