Mity na temat życia małżeńskiego

małżeństwo

Mit o dwóch połówkach jabłek

Od zarania ludzkość dręczy wątpliwość, czy kobieta i mężczyzna to dwie zagubione części jednej całości? Czy każdej osobie przypisana jest ta druga (jedyna), czy może wszystko jest kwestią naszego własnego wyboru i decyzji, kogo – spośród wielu możliwych kandydatów – będziemy kochać i szanować? Wielu ludzi ulega mitowi jedności i podporządkowuje swoje życie właśnie tej idei, tłumacząc sobie w ten sposób zwycięstwa i klęski w relacjach małżeńskich. Mit „o dwóch połówkach jabłka” występuje powszechnie w życiu.

Wiele osób jest przekonanych o jego prawdziwości, a najsilniej występuje w pierwszych latach małżeństwa. Wtedy pojawia się także rozbieżność pomiędzy tym, co wiemy i pamiętamy o związku, a tym, co nas spotyka w rzeczywistości, co łączy się z rozczarowaniem.

WIĘCEJ POD MATERIAŁEM WIDEO:



Mit o tym, że małżonkowie powinni być najlepszymi przyjaciółmi

Zasady małżeństwa przypominają zasady przyjaźni, ale nie są z nimi równoznaczne. Małżeństwo to bliskość dzielenia się, a przyjaźń to dzielenie się bliskością. Małżonkowie wspólnie przeżywają codzienne zdarzenia, a nastrój jednego partnera ma bezpośredni wpływ na drugiego. Często powstają także między nimi napięcia. Przyjaźń zaś oparta jest na potrzebach dwojga niezależnych ludzi, podczas gdy małżeństwo koncentruje się głównie na tworzeniu rodziny, jak twierdzi Arnold A. Lazarus.

Wiele związków małżeńskich ma swoje źródło w przyjaźni. Osoby takie bardzo wyraźnie rozróżniają te dwa typy relacji. Jednak są związki, w których od razu pojawiało się zauroczenie drugą osobą i miłość do niej. Z badań wynika, że to w tych związkach dochodzi do nieporozumienia na tle innego rozumienia relacji przyjaźni. W tych małżeństwach ten mit występuje najczęściej.

Mit, że przeciwieństwa się przyciągają i uzupełniają

Wiele osób pod wpływem tego mitu decyduje się na wspólne życie małżeńskie. Urok przeciwieństw jest bardzo atrakcyjny na początku związku. Osoby, które inaczej postrzegają świat i co innego jest dla nich ważne, przyciągają nas. Sądzimy, że jest to gwarancją udanego związku. Nic bardziej mylnego. Jak wskazują badania, owa inność z czasem staje się uciążliwa i trudna do zaakceptowania. Refleksją pointująca w tym wypadku mogłaby być przestroga przed zbyt pochopną decyzją o zawarciu związku małżeńskiego.

połówki jabłka

Trzeba jednak mieć świadomość, że zaangażowanie uczuciowe utrudnia lub wręcz uniemożliwia obiektywną ocenę cech drugiej osoby. Widzi się tę osobę taką, jaką chciałoby się ją widzieć, bagatelizując wady. Jeżeli obserwowane cechy drugiej osoby nie są jednoznaczne, osoba emocjonalnie zaangażowana zawsze uzupełni je zgodnie z własną linią życzeń, oczekiwań i nadziei. Stąd tak częste uleganie opisywanemu mitowi i silne poczucie winy związane z jego weryfikacją.

Nie ma rozdziału świata i życia na co dzień ze sobą od wcześniejszej wiedzy na ten temat. Fakty są społecznie tworzone, a nie odkrywane. Stąd to silne funkcjonowanie mitów w życiu małżonków. Kilkadziesiąt lat temu, gdy rozwody należały do rzadkości, ludzie uważali swoje związki za bardziej satysfakcjonujące niż dzisiaj. Z jednej strony ludzie pragną „żyć długo i szczęśliwie”, ale z drugiej strony dla większości z nich małżeństwo (albo rozwód) nie ma kluczowego wpływu na to, czy czujemy się szczęśliwi.

Z narracji badanych wynika często, że teza, w którą głęboko wierzą, iż „dopiero po ślubie poczuję prawdziwe szczęście”, oparta jest na wierze w mity i prowadzi do wielkiego rozczarowania.
__________

źródło: Polskie Forum Rodziców
zdjęcie: Pixabay

Mogą cię zainteresować

Rozczarowanie związkiem? 

Wrz 13, 2023
Jakość relacji zależy od dobrostanu każdej ze stron Gdy w związku pojawia się rozczarowanie,…
HTML Button Generator